Forum tutaj możesz nauczyć się wiele o elfach i ich obyczajach Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Ainurowie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Tagira Ikonoka
Obiecujacy uczeń
Obiecujacy uczeń



Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z czeluści piekielnych

PostWysłany: Nie 20:50, 28 Sty 2007 Powrót do góry

Eru (Jedyny), zwany na obszarze Ardy Iluvatarem, powołał do życia Ainurów. Były to istoty święte, zrodzone z jego myśli. Każdy bowiem pojmował tylko tą część myśli Iluvatara, z której się zrodził, a do zrozumienia swoich współbraci, dochodził bardzo powoli. Z otrzymanych tematów muzycznych, które dał im Iluvatar, stworzyli nowy świat w postaci kuli zawieszonej pośród pustki. A kiedy patrzyli tak na świat, który stworzyły ich pieśni, przed ich oczyma zaczęła odsłaniać się historia nowego świata, który żyje i rośnie.
Gdy Ainurowie zapatrzeni w objawioną im wizje ujrzeli Dzieci Iluvatara ( Elfy i Ludzie), ku niemu skierowali swoje myśli i pragnienia. Badali wichry, powietrze i wszystkie elementy, z jakiej była utworzona Arda: żelazo, skały, srebro, i mnóstwo innych składników, jednak najbardziej zachwycała ich woda (Według Elfów to właśnie w wodzie przetrwało echo muzyki Ainurów).

Ten, spośród Ainurów, któremu elfy nadały imię Ulmo, poświęcił swoje wszystkie myśli wodzie, a miał on od Iluvatara najgłębszy dar rozumienia muzyki. Powietrzem i wiatrem zajmował się głównie Manwe, najdostojniejszy z Ainurów. Tkankę ziemi wziął pod swą pieczę Aule, niewiele ustępujący Melkorowi umiejętnościami i wiedzą. Część Ainurów mieszkała wraz z Iluvatarem poza obrębem świata, inni zaś, między innymi wielu spośród najpotężniejszych i najpiękniejszych - pożegnali Iluvatara i zstąpili na świat, z którym ich władza ma się związać, aż wszystko się dopełni , aby w ten sposób oni stali się życiem świata, a świat ich życiem. Dlatego nazwano ich Valarami, to jest Potęgami Świata.
Gdy zstąpili na świat uświadomili sobie, że nic z tego, co im wizja objawiła, nie było jeszcze gotowe, lecz dopiero się poczynało i czekało na ukształtowanie. Teraz Valarowie znaleźli się u początku czasu i zrozumieli, że muszą spełnić zarysy dane im w wizji. Wtedy bowiem powstała siedziba dla dzieci Iluvatara. Największy udział w tych pracach mieli Manwe, Aule i Ulmo, lecz był z nimi także Melkor, który podobnie jak w muzyce Ainurów wtrącał się we wszystko i w miarę możności starał się każde dzieło podporządkować własnym życzeniom i celom. Pragnął on posiąść na własność Ardę, lecz nie dopuścił do tego jego brat Manwe - przyzywając mnóstwo duchów, większych i mniejszych, aby zstąpiwszy na Ardę obroniły ją przed Melkorem. Valarowie po przygotowaniu siedziby dla dzieci Iluvatara przyoblekli się w materialne postacie


Mamy siedmiu Valarów i siedem Valier. A o to ich imiona: Manwe, Ulmo, Aule, Orome, Mandos, Lorien i Tulkas. Władczynie zaś nazywają się: Varda, Yavanna, Nienna, Este, Vaire, Vana i Nessa. Natomiast Melkor już nie zalicza się do Valarów, mimo tego, że też jest Ainurem.



Manwe - jest bratem Melkora, poczęty z tej samej cząstki myśli Iluvatara. Manwe z rzeczy ziemskich najbardziej upodobał sobie wiatr, obłoki i wszystkie strefy powietrza, od wysokości do głębin, od najdalszego rąbka otulającego Ardę. Zasłony, aż do podmuchów szeleszczących w trawie. Nosił więc przezwisko Sulimo, to znaczy Władający Oddechem Ardy. Kocha wszystkie chyże ptaki o mocnych skrzydłach, one zaś przylatują i odlatują na każde jego skinienie.


Varda - żyje ona u boku Manwego, jest Panią Gwiazd, zna wszystkie strefy Ei. Piękności Vardy nie sposób opisać w mowie elfów czy ludzi, bo w jej obliczu dotychczas jaśnieje światło Iluvatara. W świetle jest jej siła i jej radość. Z głębi Ei przybyła, aby pomagać Manwemu. Ze wszystkich Valarów cieszy się największą czcią i miłością elfów. Nazywają ją Elberetch i wzywają jej imienia pośród cieni Śródziemia.
Manwe i Varda rzadko się rozstają i przebywają w Valinorze. Pałac ich wznosi się ponad wiecznymi śniegami, na Oiolosse, najwyższej wieżycy, najwyższej na ziemi góry Taniquetil. Z wyżyn swojego tronu, jeśli Varda jest przy nim, Manwe patrząc na ziemię sięga wzrokiem dalej niż wszystkie inne istoty, po przez mgłę i ciemności, nad ogromnym obszarem morza. A Varda, gdy jest przy niej Manwe, lepiej niż wszystkie inne istoty słyszy głosy rozlegające się od wschodu do zachodu, od gór i dolin.


Ulmo - jest panem wszelkich wód. Żyje samotnie, nie ma stałej siedziby, lecz porusza się swobodnie we wszystkich głębokich wodach na ziemi, czy pod ziemią. Ulmo tylko Manwemu ustępuje potęgom. Obejmuje myślą całą Ardę i nie jest mu na niej potrzebne jakieś własne miejsce, gdzie by mógł odpocząć. W dodatku nie lubi chodzić po lądzie i w przeciwieństwie do innych Valarów, nieczęsto przyobleka cielesną postać. Jeśli to czyni, budzi przerażenie w dzieciach Eru, którym się ukazywał; groźnie bowiem wyglądał ten Król Morza, niby spiętrzona fala pędząca w głąb lądu, z grzebieniem piany na ciemnym hełmie, w szacie jak pancerz z łusek lśniących srebrzyście na ciemnej zieleni. Potężnie grają trąby Manwego, lecz głos Ulma jest głębszy od głębin oceanu, których nikt prócz niego nie zna. Jednak Ulmo kocha zarówno elfy, jak ludzi i nigdy ich nie opuścił. Najczęściej jednak Ulmo przemawia do mieszkańców Śródziemia głosami, które są dla ich uszu po prostu muzyką wody. Wszystkie bowiem morza, jeziora, rzeki, źródła i strumienie podlegają jego władzy.


Aule - rozporządza mocą nieznacznie mniejszą niż Ulmo. Podlegają mu wszystkie substancje, z których zbudowana jest Arda. Jest kowalem i mistrzem wszelkiego rzemiosła, lubuje się w kunsztownej robocie, wykonuje z równa biegłością najdrobniejsze przedmioty, jak i olbrzymie budowle. Jego dziełem są drogie kamienie ukryte we wnętrzu ziemi i złoto, a także ściany gór i basenów mórz. Podobnie Aule i Melkor, pragnęli tworzyć rzeczy nowe i własne, jakich nikt inny by nie potrafił wymyślić. Obaj lubili, aby chwalono ich umiejętności. Aule dochował wierności Jedynemu i jego woli podporządkował wszystko, co robił. Nie był zawistny o cudzą pracę, chętnie dzielił się z innymi sekretami swojego kunsztu. Tęsknota za pojawieniem się dzieci Iluvatara doprowadziła Aulego do stworzenia pierwszych Krasnoludów.


Yavanna - jest małżonką Aulego i starszą siostrą Vany. Jej imię oznacza Darząca Owocami. Kocha wszystko, co rośnie w ziemi i piastuje w myśli wszystkie niezliczone odmiany roślin, od wielkich jak wieże drzew z pradawnych puszcz, aż do mchu obrastającego głazy i do tajemniczych źdźbeł ukrytych w pleśni. Gdy ukazuje się jako kobieta, jest wysoka i ubrana w zielone szaty, ale niekiedy przybiera inne postacie. Wdziano ją wcieloną w kształt drzewa wystrzelającego aż pod niebo, w koronie słońca; jego gałązki ociekały złotą rosą, a ze zwilżonej nią jałowej gleby zaraz wschodziła zielona ruń zboża. W języku elaryńskim Yavanna nazywa się Kamenter, co znaczy Krolowa Ziemi.


Mandos Feanturi - jego prawdziwe imię brzmi Namo i jest bratem Lorien. Mieszka w Mandos w zachodniej części Valinoru i z tego powodu nazywany jest imieniem, które tak naprawdę jest nazwą jego siedziby. To samo tyczy się jego młodszego brata. Jest strażnikiem Domu Umarłych i on to zwołuje duchy poległych. Niczego nie zapomina i wie o wszystkim, co dopiero ma się stać w przyszłości, z wyjątkiem spraw, których Iluvatar sam nie rozstrzygnął. Namo jest sędzią wśród Valarów, lecz oferuje wyroki i wymierza kary tylko na polecenie Manwego.


Vaire - jest żoną Mandosa Feanturi. Vaire, tkaczka, która wszystko, cokolwiek się zdarzy w czasie, wplata w swoje wzorzyste tkaniny i ozdabia nimi sale w pałacu Mandosa, rozrastającym się w miarę jak płyną wieki.


Lorien Feanturi - jego prawdziwe imię brzmi Irmo i jest młodszym bratem Mandosa. Jest panem wizji i marzeń sennych. Nie ma w świecie piękniejszego miejsca niż jego ogrody Lorien w krainie Valarów, zaludnione przez liczne duchy.


Este - jest żoną Irma Feanturi. Leczy wszelkie rany i koi zmęczenie. Nosi szarą suknię i obdarza znużonych odpoczynkiem. Nie spotyka się jej za dnia, bo wtedy Esta śpi na wyspie, pośród ocienionego drzewami jeziora Lorellin.


Nienna - jest siostrą braci Feanturi, żyjącą samotnie. Nienna dobrze zna smutek, opłakuje każdą ranę zadana Ardzie przez Melkora. Gdy rozwijała się wielka muzyka Ainurów, na długo przed jej zakończeniem Nienna, ogarnięta żalem, przemieniła swoją pieśń w lament i tak wątek smutku wpleciony został w symfonię Świata, zanim jeszcze ten świat się narodził. Nienna mieszka na zachód od Zachodu, na pograniczu świata; rzadko odwiedza Valimar, miasto radości. Częściej bywa w pałacu Mandosa, znajdującym się w bliskim sąsiedztwie jej siedziby, a ci, co tam czekają, wzywają Niennę, bo przynosiła im siłę ducha i przemienia żal w Mądrość. Okna jej domu są zwrócone ku temu, co leży poza murami Świata.


Tulkas - siłą i męstwem przewyższa wszystkich. Przezwany został Astaldem , to znaczy Walecznym. Ostatni przybył na Ardę, aby wesprzeć Valarów w walce z Melkorem. Lubuje się w zapasach i próbach sił; nie używa żadnego wierzchoca, bo w biegu prześciga każde dwunożne, czy czworonożne stworzenie. Jest nieustraszony. Włosy i brodę ma złociste, a cerę rumianą.


Nessa - jest siostrą Oromego i żoną Tulkasa. Wyróżnia się zwinnością i chyżością. Kocha sarny i jelenie. Zwierzęta te zawsze towarzyszą jej, gdy wędruje po puszczach, lecz Nessa jest od nich szybsza. Z włosami rozwiniętymi na wietrze, śmiga niby strzała. Uwielbia taniec i tańczy na wiecznie zielonej murawie Valimaru.


Orome - jest potężnym władcą, nie tak silny jak Tulkas, ale w gniewie groźniejszym od niego. Jego siostrą jest Nessa. Tulkas zawsze się śmieje, zarówno podczas zabawy, jak i w boju. Śmiał się nawet walcząc twarzą w twarz z Melkorem, gdy Valarowie toczyli z nim bitwy, jeszcze przed narodzeniem elfów. Orome kocha krainy Śródziemia. Jest myśliwym, tępi potwory i dzikie bestie, lecz bardzo lubi konie i psy myśliwskie. Kocha też drzewa i dlatego nadano mu imię Aldaron, a w mowie Sindarów - Tauron, czyli pan lasów. Jego wierzchowiec, Nachar, jest w słońcu biały, a w nocy lśni srebrzyście.


Vana - jest żoną Oromeg i młodszą siostrą Yavanny, a jej imię oznacza Wiecznie Młoda. Gdziekolwiek stąpnie, z ziemi wyrastają kwiaty i korony ich otwierają się pod jej spojrzeniem, a wszystkie ptaki witają ją śpiewem.


Melkor - początkowo najpotężniejszy z Ainurów, który zbuntował się przeciw Jedynemu, chcąc podporządkować sobie wszystko, co istnieje i żyje. To on wniósł w świecie zarodki wszelkiego zła. Nazwany był później Morgothem, czyli „Czarnym Nieprzyjacielem” (imię to zostało mu nadane przez Feanora, po zrabowaniu Silmarilów). Melkor znaczy „Ten, który powstał z wielką mocą”, a w języku syndaryńskim, nosił nazwę Belegur, którego jednak nie używano, chyba w zmienionej umyślnie formie Belegurth „Wielka Śmierć”. Był on bratem Manwego.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arvena
Nauczyciel
Nauczyciel



Dołączył: 27 Sty 2007
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Alalea

PostWysłany: Pon 9:49, 29 Sty 2007 Powrót do góry

Ciężkie były ich relacje między sobą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)